Wiele osób nie wyobraża sobie niedzielnego obiadu bez rosołu. Jednak czasem ta lubiana zupa nie do końca wychodzi tak, jakbyśmy tego chcieli. Czegoś brakuje. Wystarczy dodać jeden składnik, by rosół był pyszny.
Masz to w domu
Każdy ma swój sposób i jakiś magiczny trik na to, by rosół był pyszny. Jednak czasem mimo starań rosół nie wychodzi nam najlepiej. Wówczas warto wykorzystać jeden składnik, którego używają szefowie kuchni. Macie go w kuchennej szafce. Chodzi o ocet. Należy go użyć, ale ważna jest ilość, którą dodamy do rosołu. W tym tkwi cały sekret.
Odrobina octu
Nie bójcie się, że rosół straci swój smak, gdy dodamy octu. Nie obawiajcie się kwaśnego smaku czy porażki kulinarnej. To się nie stanie. Wystarczy jedna łyżka stołowa octu na pięć litrów zupy. Ocet sprawi, że tkanki chrzęstne mięsa rozpuszczą się i wydzielą jeszcze więcej smaku. Zupa będzie miałą w sobie kolagen i będzie dużo bardziej gęsta.
Odpowiednia chwila
Ocet należy dodać kiedy rosół już się gotuje. Najlepiej, gdy stoi na kuchence od godziny. Najlepiej na początku wlać małą łyżeczkę octu i posmakować. Później można dodać jeszcze odrobinę. Lepiej nie przesadzić z ilością. Zamiast octu można dodać też odrobinę soku z cytryny.
Tajemnice smaku
Jeśli chcemy, by rosół miał wyjątkowy i pyszny smak warto do gotowania użyć kilku rodzajów mięsa, np. kurze, kacze i kawałek wołowiny. Do zupy należy dodać opaloną nad palnikiem cebulkę. Dzięki temu zyskamy ten wyjątkowy smak, którego nie da się opisać. Można też wrzucić kilka suszonych grzybów. Rónież dodanie jednego niedużego pomidora dobrze wpłynie na smak rosołu. Pamiętajcie też o lubczyku. Smacznego!
Źródło: Gazeta
Zdjęcia: Pexels