Śliwki są pyszne i zdrowe. Jedzenie tych jesiennych owoców sprawia, że obniżymy ciśnienie krwi, nasza skóra nabierze blasku i pozbędziemy się nadmiaru tłuszczu. Zapomnimy o zaparciach i będziemy się wolniej starzeć. Same korzyści!
Mają moc
Śliwki są bogate w pektyny i polifenole, które zmniejszają stanu zapalne i chronią nasze DNA. Powstrzymują także rozwój komórek nowotworowych. Na świecie znanych jest aż dwa tysiące rodzajów śliwek. Jednak w Polsce uwielbiamy węgierki.
Bez tłuszczu
Jedzenie śliwek sprawia, że pozbywamy się nadmiaru tłuszczu z organizmu. Owoce te działają przeciwmiażdżycowo, dzięki nim układ trawienny łatwiej pozbywa się żółci. Regulują również poziom cholesterolu. Śliwki zawierają mnóstwo pektyn i błonnika. Działają na organizm niczym „miotła”, zapobiegają tym samym zaparciom.
Młodość na dłużej
Śliwki są pełne przeciwutleniaczy. Jedzenie ich sprawia, że zachowamy młodość na dłużej, a zmarszczki nam nie straszne. Najwięcej właściwości antyoksydacyjnych mają śliwki o ciemnym zabarwieniu skórki.
Ciśnienie krwi
Jedzenie śliwek wpływa na obniżenie ciśnienia krwi i stabilizację poziomu cukru. Picie soku ze śliwek przez cztery tygodnie rewelacyjne wpływa na ustabilizowanie cukru. Do tego śliwki sycą na długo i mają dobroczynny wpływ na cały układ pokarmowy.
Poprawiają samopoczucie
Śliwki mają dobroczynny wpływ na układ nerwowy , zawierają sporo witaminy BG i magnezu. Poprawiają tym samym samopoczucie. Do tego śliwki zawierają kwas oleinowy i linolowy, który mają wpływ na nawilżenie i natłuszczenie skóry. Skóra jest wygładzona i nabiera blasku.
Źródło: Wprost
Zdjęcia: Pexels