Wybierasz się na wakacje nad Bałtyk? Zapewne nie jeden raz skorzystasz z dań w nadmorskich smażalniach ryb. Jednak czy wiesz jak sprawdzić, że ryba jest świeża?
Co wybrać?
Nadmorskie miejscowości pękają w szwach od smażalni i przeróżnych knajpek. Wybór dań w takich miejscach jest ogromny. Szeroki wybór różnych ryb czasem może przyprawić o zawrót głowy. Jednak co wybrać, żeby było świeże i zdrowe? Czasem trafiają się nieuczciwi właściciele, którzy podmieniają gatunki ryb. Podmieniają dorsza na mintaja, łososia bałtyckiego na norweskiego. Niestety ceny z roku na rok są coraz wyższe. Legendy krążą o rachunkach za dania rybne. Niestety, ryba kosztuje i to słono.
Nie daj się oszukać
Zwykle klient nie jest w stanie samodzielnie stwierdzić, jaki gatunek ryby otrzymał. Warto unikać ryb, które są mocno przyprawione, wówczas łatwiej poczujemy smak ryby i może poznamy oszustwo. Nie skrapiajmy też ryby sokiem z cytryny. Lepiej ocenimy smak dania. Jeśli ryba jest od razu kwaśna to znaczy, że jest nieświeża. Świeża ryba powinna mieć zapach morski, być sprężysta i nie rozpadać się. Unikajcie kupowania dorsza w cenie niższej niż 10 zł za 100 g. Warto wybierać takie ryby jak dorsz, sandacz czy flądra. Natomiast lepiej unikać takich ryba jak morszczuk, mintaj, miruna, sola czy halibut. Mogły być one wcześniej mrożone.
Źródło: Wirtualna Polska
Zdjęcia: Pexels